Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Cywilnej podjął uchwałę, w której rozstrzygnął zagadnienia prawne dotyczące „kredytów frankowych” (indeksowanych i denominowanych). Uchwała jest bardzo korzystna dla kredytobiorców i w zasadniczej mierze zgodna z orzecznictwem TSUE.
TSUE ostatecznie rozstrzygnął kwestię, że w zakres pojęcia „rekompensaty” wchodzi również waloryzacja kapitału, który został oddany do dyspozycji kredytobiorców. Zatem żądanie waloryzacji kapitału wysuwane przez banki w stosunku do kredytobiorców jest nieuprawnione w świetle przepisów dyrektywy 93/13.
W dniu 19.10.2023 r. Sąd Najwyższy podjął uchwałę o braku współuczestnictwa koniecznego wszystkich kredytobiorców w sprawie przeciwko bankowi o ustalenie nieważności umowy kredytu. Jest to szczególnie ważne rozstrzygnięcie dla kredytobiorców, którzy są po rozwodzie i nie mogą liczyć na współpracę byłego małżonka przy dochodzeniu roszczeń.
TSUE potwierdza, że zgłoszenie przez bank w toku procesu zarzutu zatrzymania nie może prowadzić do pozbawienia konsumenta prawa do odsetek za opóźnienie, a początek przedawnienia roszczeń banku nie może być liczony od prawomocności wyroku w sprawie o ustalenie nieważność umowy kredytu.
W postanowieniu z 11.12.2023 r. w sprawie C‑756/22 TSUE potwierdził, że w związku z uznaniem umowy kredytu za nieważną w całości ze względu na nieuczciwe warunki, bez których nie może ona dalej obowiązywać, bank nie może żądać od konsumenta zwrotu kwot innych niż kapitał wpłacony na poczet wykonania tej umowy oraz ustawowe odsetki za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty.
TSUE potwierdza, że konsument nie musi składać żadnych oświadczeń o świadomości skutków nieważności umowy ani potwierdzać woli stwierdzenia nieważności umowy. Ponadto TSUE potwierdza, że roszczenie konsumenta nie może być pomniejszone o odsetki, które bank otrzymałby, gdyby umowa kredytowa była ważna.
Sąd powinien udzielić zabezpieczenia i wstrzymać obowiązek dokonywania spłaty rat kredytu już na wstępnym etapie procesu. Brak takiego zabezpieczenia byłby bowiem jednoznaczny z pozbawieniem konsumenta ochrony wynikającej z dyrektywy 93/13.
W wyroku z 15.06.2023 r. w sprawie C‑520/21 TSUE orzekł, że bank nie ma prawa żądać jakiejkolwiek rekompensaty ponad zwrot udostępnionego konsumentowi kapitału oraz ewentualnie odsetek za opóźnienie, w szczególności: bank nie może żądać wynagrodzenia za korzystanie z kapitału oraz waloryzacji kapitału.
Nawet częściowe przeznaczenie kredytu na cele związane z działalnością gospodarczą nie pozbawia kredytobiorcy statusu „konsumenta” i ochrony gwarantowanej przez dyrektywę 93/13 – to najistotniejszy wniosek z wyroku TSUE z 8.06.2023 r. w sprawie C-570/21.
Jedną z form obrony banków przed niekorzystnymi skutkami stwierdzenia przez sąd nieważności umowy jest złożenie wobec kredytobiorców oświadczeniu o skorzystaniu z prawa zatrzymania i podniesienie w toku procesu tzw. zarzutu zatrzymania. Co to oznacza? Jakie to rodzi konsekwencje?
W dniu 26.04.2023 r. Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów podjął uchwałę, która istotnie może wpłynąć na czas rozpoznawania apelacji w sprawach cywilnych, w tym także w sprawach dotyczących kredytów frankowych.
W sprawach kredytów frankowych banki bardzo często bronią się w ten sposób, że próbują wykazywać, iż umowa faktycznie nie była wykonywana w sposób niekorzystny dla kredytobiorcy, bo np. bank stosował „kurs rynkowy”. Powstaje w związku z tym pytanie, na jaki moment należy dokonywać oceny abuzywności postanowień umowy i czy to, co wydarzyło się już po podpisaniu umowy (w szczególności to, jak umowa była wykonywana), ma znaczenie.
Zdaniem Rzecznika Generalnego w razie uznania, że umowa kredytu jest od początku nieważna z powodu zawarcia w niej przez bank nieuczciwych warunków umownych, bank nie może żądać od konsumenta jakichkolwiek innych świadczeń oprócz zwrotu wypłaconego kapitału i zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty.
Prawidłowe sformułowanie żądań jest najistotniejszą częścią każdego pozwu. W sprawach dotyczących kredytów frankowych powodowie (kredytobiorcy) mogą swoje roszczenia formułować w różny sposób, żądając m.in. ustalenia nieważności umowy, tzw. „odfrankowienia” kredytu, a także zapłaty określonej sumy pieniężnej. Często w pozwie formułowanych jest kilka roszczeń.
Nowy rok to często moment, w którym postanawiamy coś zmienić w swoim życiu. Jedną z takich zmian może być pozbycie się toksycznego kredytu frankowego. Czy początek 2023 r. to dobry moment, by pozwać bank?
Eliminacja części klauzuli niedozwolonej, zastępowanie klauzul niedozwolonych przepisami dyspozytywnymi, zastępowanie klauzul niedozwolonych wykładnią sądową, początek biegu terminu przedawnienia - te zagadnienia były przedmiotem wyroku TSUE z 8.09.2022 r. w sprawach połączonych C-80/21 do C-82/21.
W dniu 13.05.2022 r. Sąd Najwyższy uwzględnił skargę kasacyjną kredytobiorców w sprawie przeciwko Bankowi BPH S.A. dotyczącej umowy dawnego GE Money Banku, uchylając wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie do ponownego rozpoznania. Rozważania zawarte w uzasadnieniu tego wyroku mają niebagatelne znaczenie nie tylko dla spraw kredytobiorców, którzy zawarli umowy z GE Money Bankiem, ale generalnie dla wszystkich „spraw frankowych”. Sąd Najwyższy w wyroku z 13.05.2022 r. (II CSKP 464/22) chyba po raz pierwszy w tak szerokim zakresie wypowiedział się o ryzyku kursowym.
W wyroku z 1.06.2022 r. (II CSKP 364/22) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż możliwe jest wyeliminowanie z § 17 umowy GE Money Banku wyłącznie elementu postanowienia odnoszącego się do marży, co zdaniem Sądu Najwyższego skutkuje tym, że „w stosunkach stron wiążący powinien być kurs średni NBP”. Pogląd ten jest błędny.
By zniechęcić kredytobiorców do występowania na drogę sądową, banki zapowiadają, że nawet w przypadku stwierdzenia nieważności umowy będą żądały wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Część banków już występuje z takimi roszczeniami. Czy kredytobiorcy mają się czego obawiać?
Niektóre banki wymagały od kredytobiorców podpisania oświadczenia, że kredytobiorcy mają świadomość ryzyka kursowego. Jakie znaczenie ma podpisanie takiego oświadczenia dla możliwości dochodzenia roszczeń?
Ile można zyskać wygrywając z bankiem sprawę dot. kredytu frankowego? Na przykładzie kilku kredytów pokazujemy – na konkretnych kwotach – jaka jest wartość korzyści wynikających ze stwierdzenia nieważności umowy kredytowej przez sąd.
Prześlij nam skan swojej umowy kredytowej do bezpłatnej analizy i dowiedz się, czy możliwe jest zakwestionowanie Twojej umowy, jakie korzyści może to przynieść oraz jakie są warunki prowadzenia sprawy przez kancelarię.